poniedziałek, 10 maja 2010

Celtyckie

Lubię plątaninę węzełków w stylu celtyckim. Postanowiłam sama tego spróbować. I oto co wymyśliłam. Pierwsze celtyckie kolczyki z onyksem. W planach jeszcze bransoleta.


4 komentarze:

  1. Chociaż to pierwsze kolczyki, to napiszę, że piękne jak zawsze - obe wiemy dlaczego :))
    Życzę wytrwałości w blogowaniu! U mnie najgorzej jest z systematycznością :( ale pracuję na tym:)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam twoje frywolitki!!! napewno będe tutaj zaglądała!!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo ale fajno! :D Ja też się wreszcie wzięłam do robienia kolczyków, ale takich "zwykłych" ;) pozdrawiam Cię cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. takie eleganckie... super na wieczór...

    OdpowiedzUsuń